Adam Żuczkowski Janowi Pawłowi II w III Rocznicę Odejścia
Niewidoczne dla oczu
Już Go nie ma na ziemi już nie chodzi po górach. Jest gdzieś P o n a d nami. Nie można dotknąć Jego dłoni, nie można śmiać się razem z Nim, nie można ukryć się w ciepłym spojrzeniu.
A my tutaj uporczywie błądzimy, szukamy dawno już przetartych ścieżek. Pogrążeni w pędzącym na oślep, zabieganym dniu, zapominamy, że w c i e m n o ś c i przeźroczyste – kryształowo c z y s t e j e s t n i e w i d o c z n e d l a o c z u.
Ojcze – jestem ślepy! Naucz mnie widzieć więcej, niż siebie samego. Ojcze – jestem niemy! Proszę, u m ó w m n i e n a r o z m o w ę z B o g i e m.
Wolsztyn, 03. 04. 2008.
|