Koło Dębówca są bobry
W miejscu, gdzie rzeka Dojca wpada do Północnego Kanału Obry okolica zachowała poniekąd swój naturalny charakter. Jest to miejsce w pobliżu Dębówca, blisko granicy Kębłowa i Obry. Właśnie w tamtej okolicy pojawiły się zgryzy bobrowe. Można z entuzjazmem powiedzieć: Huraaa, po prawie 200 latach wróciły do nas bobry! Jest to także powód do radości, że degradowane w minionych latach środowisko naturalne odradza się. Dalekowzroczna polityka naszych władz gminnych i powiatowych w zakresie ochrony środowiska daje znakomite efekty. Obecność bobrów świadczy o czystości środowiska przyrodniczego tych okolic. Jeszcze nie jest pewne, czy te gryzonie osiedlą się na naszym terenie, czy może żeremia założą w innej okolicy. Wraz z pojawieniem się bobrów powraca nadzieja na urozmaicenia walorów przyrodniczych otoczenia ich ostoi. Jeśli obok nas zamieszkają, będziemy mogli na własne oczy zobaczyć ich żeremia. Należy spodziewać się, że tamy budowane przez bobry mogą niekiedy powodować zalewania łąk i lasów, ale leśnicy wiedzą jak należy modyfikować takie tamy, aby zwierzętom nie zrobić krzywdy i aby przepływ wody nie był nadmiernie zatrzymywany. Do tego tematu będziemy wracać. Tekst: Eugenia Świetlińska - Pięta Foto: Michał Nowak Wolsztyn, 19 marca 2007
|